Moja żona bawi się w Ha noi, Viet nam. Wychodzili ze znajomymi, pili i śmiali się, ale nie są sami. Przyprowadzili ze sobą ładną dziewczynę dla zabawy.
Moja małżonka dobrze się bawi, a ja nie mogę się powstrzymać, żeby nie poczuć się trochę pominiętym.Zawsze wychodzi z koleżankami, śmiejąc się i dobrze bawiąc się, podczas gdy ja tkwię w domu, czując się zaniedbany.Nie mogę pozbyć się wrażenia, że coś kombinuje, coś niegrzecznego.Decyduję się skonfrontować ją w tej sprawie, ale ona tylko mnie zbywa, mówiąc, żebym się nie martwił.Ale nic na to nie poradzę.Muszę wiedzieć, o co chodzi.Idę za nią do małego mieszkania w Ha Noi, Viet Nam, gdzie spotyka się z niektórymi z jej koleżanek.Wszystkie się śmieją i żartują, a ja z trudem mogę nie czuć trochę zazdrości.Oglądam, jak zaczyna całować i dotykać jedną ze swoich koleżanek i zdaję sobie sprawę, że to coś więcej niż tylko nieszkodliwe.Nie jestem pewien, jak się z tym czuję, ale wiem, że muszę z nią o tym porozmawiać.
Română | Svenska | Bahasa Indonesia | Français | Deutsch | Español | Русский | English | Türkçe | Norsk | Čeština | 汉语 | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Italiano | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語 | Suomi | Dansk | Ελληνικά | ह िन ्द ी | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski
Copyright © 2024 All rights reserved. Contacts